Czas rozgraniczyć niewinne wyrażanie aprobaty dla urody piłkarza i niezdrową fascynację, co raz na zawsze powinno rozwiać wątpliwości mężczyzn.
TAK: Tapeta ze zdjęciem piłkarza w telefonie
NIE: Tapeta ze zdjęciem piłkarza w pokoju
Jeśli po wyłączeniu budzika o szóstej rano nie wychodzimy na taras nad Morzem Śródziemnym, gdzie czeka na nas lekkie śniadanie przyniesione przez niekompletnie ubranego, lub w wersji dla wytrwałych: kompletnie nieubranego, wysokiego bruneta, trzeba sobie jakoś radzić. A dlaczegóż by nie umilić sobie dnia sympatyczną buzią/torsem/łydkami ulubionego piłkarza?
TAK: Rysowanie podobizn piłkarzy
NIE: Tatuowanie podobizn piłkarzy
Rysowanie odpręża i zajmuje na długie godziny, fajnie. A poza tym po skończeniu dzieła mamy zawsze pod ręką odpowiednią rzecz na wypadek, gdybyśmy spotkały nagle Beckhama w warzywniaku i nie miały na czym wziąć autografu. Schody zaczynają się dopiero wtedy, gdy zapyta, gdzie jest to dziecko, które namazało taki śliczny portrecik.
TAK: Wiesz, jak ma na imię jego żona
NIE: Wiesz, jak ma na imię jego babcia
Przecież nic dziwnego, że chcemy poznać
TAK: Nie przepadasz za jego dziewczyną
NIE: Starasz się upodobnić do jego dziewczyny
No umówmy się, żadna zdrowa na umyśle fanka nie będzie chciała wyglądać jak Daniella Semaan.
TAK: "Dobrze gra, a na dodatek jest przystojny"
NIE: "Jest przystojny, więc nieważne, jak gra"
Cóż, z dwóch sytuacji, w których ktokolwiek może nazwać mnie per Zachodny, bardziej prawdopodobna jest ta, że wezmę z nim ślub, niż że zabłysnę znajomością taktyki w podobny sposób. Co nie zmienia faktu, że kiedy trzeba skrytykować piłkarza, sentymenty idą na bok. I wcale nie mówię o krytykowaniu za kiepską fryzurę.
TAK: Delikatne sugerowanie chłopakowi, żeby zaczął czesać się jak Reus
NIE: Szukanie chłopaka, który wygląda jak Reus
Spójrzcie na to z tej strony: kiedy facet daje swojej kobiecie minimalistyczną bieliznę z pięciu centymetrów kwadratowych tiulu, trzech centymetrów koronek i dwóch sznurków tylko dlatego, że widział taką w filmie, który ostatnio oglądał ukradkiem i w którym chyba kogoś mordowali, bo tak głośno krzyczeli, to wszystko jest w porządku. A kiedy kobiecie wyrwie się czasami pełne żalu westchnięcie, że czas, by jej luby zamienił ciętą od garnka grzywkę na stylowy irokez podobny do reusowego, może być pewna, że najbliższą dostarczoną dla niej przesyłką będą papiery rozwodowe.
I wreszcie najważniejsze...
TAK: Masz szesnaście lat
NIE: Masz trzydzieści lat.
W pewnym wieku spędzanie wieczorów w ten sposób:
to ewidentna życiowa porażka. Tak, to moje własne zdjęcie. Tak, to Dejan Lovren. Nie, już od dawna nie mam szesnastu lat. Ałć.
Podsumowując, nie byłybyśmy zdrowymi kobietami, gdybyśmy nie zwracały uwagi na piłkarzy, jeśli akurat futbol oglądamy kilka razy w tygodniu, jednak pamiętajmy: umiar, umiar przede wszystkim. Innymi słowy, nie tatuujcie sobie na lewym pośladku portretu ukochanego zawodnika. Przecież ten, który macie na prawym, w zupełności wystarczy.